Opinie na temat tej powieści spływały w czasie jej czytania, np. Super ta książka – przeczytałem ją w dwa popołudnia, Koszmarną Dwójkę czytam już drugi raz, czy jest kolejna część?? Ale zacznijmy od początku. Powieść opowiada o chłopcu, który przeprowadza się do Doliny Ospałej i musi na nowo budować swoją pozycję wybitnego kawalarza. Okazuje się jednak, że Dolina posiada już jednego i to – o zgrozo – lepszego od niego.
Książka śmieszy, intryguje i uczy. Bawią ciekawostki o krowach, zastanawia nas, o co w ogóle chodzi z tymi krowami. Intrygujące jest, kto jest tajemniczym kawalarzem i kiedy w końcu już wiemy, to mówimy: „łał, niesamowite”.
Czego ta książka może nas nauczyć? Nawet tego, że otaczający nas ludzie nie zawsze są dobrzy i sprawiedliwi. Wokół nas jest protekcja, korupcja, donosicielstwo oraz przemoc. Autor radzi nam, jak w tym wszystkim się odnaleźć i okazuje się, że najwięcej można osiągnąć, działając wspólnie z przyjaciółmi. Doradza, że zawsze warto próbować i nie poddawać się nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że już nic nie można zrobić.
Na Koszmarną Dwójkę przeznaczyliśmy dwa spotkania DKK w Hermanowej. Na pierwszym omówiliśmy postacie i fabułę pozycji. Drugie spotkanie zamieniło się w sąd literacki nad czarnym charakterem Joshem Barkinem. Wysoki Sąd oddał głos prokuratorowi, adwokatowi oskarżonego, przesłuchał oskarżonego i świadków, a na koniec wydał wyrok. Była to dla nas świetna zabawa, podczas której klubowicze popisali się błyskotliwymi przemyśleniami dotyczącymi bohaterów Koszmarnej Dwójki.