2016

Maria Nurowska: „Zabójca”

To dociekliwość dziennikarska sprawiła, że  Asia – dziennikarka, pasażerka pociągu do Zakopanego – wysiada w Kościelisku i podąża za tajemniczym mężczyzną, który – co ją bardzo zaciekawia – na peronie klęka i całuje ziemię. Tak zaczyna się ta historia, w której ważne miejsce zajmuje więzienie San Quentin – najstarsze tego typu miejsce w Kalifornii. A jak się kończy? Adam – tajemniczy pasażer pociągu do Zakopanego – wyjawia Joannie powód, dla którego po przyjeździe do Kościeliska uklęknął na peronie i pocałował kawałek podhalańskiej ziemi. Ale żeby do tego doszło, zarówno Adam, jak i Asia, muszą przejść długą drogę.

„Zabójca” to książka, która zachęca czytelnika do refleksji nad tym, czy ktoś, kto zabił i odsiaduje wyrok, może być dobrym człowiekiem, „przewodnikiem” po życiu dla drugiego?  Czy pobyt w więzieniu może być miejscem dojrzewania skazanego? Czy po 20-letnim pobycie w miejscu odosobnienia, gdzie widzi się i słyszy takie rzeczy, od których włos jeży się na głowie, można być normalną osobą? Czy wyjazd za granicę za chlebem może stać się przyczyną klęski emigranta? Czy można żyć w dwóch jakże odmiennych światach, kursując między Warszawą a Zakopanem?

Na te pytania wspólnie starałyśmy się znaleźć odpowiedzi podczas  spotkania w ramach DKK.

Zobacz także:

Scroll to Top